Uczenie oszczędzania, szacunku do otrzymywanego kieszonkowego oraz rozsądnego gospodarowania na ogół niezbyt pokaźnymi dziecięcymi finansami – za to wszystko zazwyczaj odpowiadają rodzice. Jeśli sami radzą sobie nieźle w zarządzaniu domowym budżetem, powinni wyczuć moment, kiedy należy zamienić dotychczasową skarbonkę na profesjonalne konto dla młodych. Czym się zatem kierować przy jego wyborze? Jakich opłat nie powinno się ponosić? Co dla wkraczających w dorosłość ludzi jest nad wyraz istotne? Czy dodatkowe funkcjonalności są rzeczywiście pomocne? Czas się pochylić nad szczególnie istotnymi kwestiami.
Pomiędzy technologią a bankowością
Smartfony o niespotykanej wcześniej mocy obliczeniowej, inteligentne zegarki, które zmierzą puls, ciśnienie i nie tylko – właśnie z tymi przedmiotami dorastające pokolenie raczej się nie rozstaje. Można to popierać lub być przeciwnym, jednak postępujących trendów nie sposób odwrócić. Banki, chcąc dostosować się do aktualnej rzeczywistości, nad wyraz intensywnie rozwijają swój wachlarz usług bankowości elektronicznej i (przede wszystkim) mobilnej. Możliwość niemalże w pełni zdigitalizowanego zarządzania swoimi finansami oraz niskie opłaty są tym, co najpewniej przekona kilkunastoletniego lub dwudziestokilkuletniego odbiorcę. Trudno się dziwić, bo odporność na wszechobecne kreacje reklamowe i działania wizerunkowe niezmiennie rośnie. Liczy się przede wszystkim użytkowość. Jeśli więc klient będzie w młodym wieku relatywnie zadowolony z poziomu świadczonych usług, wysoce prawdopodobne, że zostanie w danym banku na dłużej.
Opłaty bazowe, czyli gdzie nie warto przepłacać?
Darmowe założenie oraz prowadzenie konta, bezpłatne korzystanie z karty kredytowej (zazwyczaj po wykonaniu kilku transakcji w miesiącu), bezprowizyjne wypłacanie gotówki w krajowych, jak i zagranicznych bankomatach. Choć brzmi nieźle, w niektórych ofertach jest już prawie standardem. To nie wkraczający w dorosłość użytkownik ponosi koszty, to bank inwestuje w długoletnią relację z dorastającym klientem. Niektóre z nich, przykładem może być Santander, rezygnują nawet z opłat za natychmiastowe przelewy. Często też polecenia zapłaty i zlecenia stałe nie wiążą się z żadnymi kosztami, a właścicielom kont ułatwiają terminowe regulowanie cyklicznych należności.
Konto zawsze na wyciągnięcie ręki
Choć wielu nadal nie może przekonać się do płatności kartą, w młodym pokoleniu także ta metoda staje się powoli przeżytkiem. Rolę portfela pełnią wspomniane wcześniej inteligentne zegarki oraz smartfony. Aby jednak móc w pełni korzystać z technologicznych dobrodziejstw, warto sprawdzić, w którym banku są dostępne innowacyjne systemy mobilnych płatności, tj. Google Pay, Fitbit Pay, Garmin Pay czy Apple Pay. Podmioty idące z duchem czasu z pewnością mogą liczyć na uznanie ze strony klientów – zwłaszcza tych, którzy są mobilni i prowadzą aktywny tryb życia. Niezmienną popularnością cieszy się również BLIK (pozwalający m.in. na wypłatę gotówki z bankomatu bez użycia karty). Jeśli w rozważanej ofercie nie ma powyższych funkcjonalności, lepiej szukać do skutku.
Elastyczne konto młodzieżowe powinno umożliwiać nie tylko zakup biletów tramwajowych i autobusowych w większych aglomeracjach czy szybkie doładowywanie konta (własnego lub dowolnego) u operatora. Poprzez wybrane aplikacje bankowe idzie bowiem uregulować opłatę za strefę parkingową, zamówić taksówkę, skontaktować się z doradcą bez konieczności wizyty w oddziale, a nawet nabyć bilety na niektóre wydarzenia kulturalne. Stworzenie mobilnego ekosystemu, który będzie stabilny, wszechstronny i przyjazny użytkownikowi jest już sporym sukcesem.
Oszczędzanie mimo woli?
Trafna identyfikacja potrzeb kilkunastoletnich oraz dwudziestokilkuletnich klientów sprawiła, że konto dla młodych z opcją oszczędzania automatycznego stanie się dla wielu bardzo atrakcyjną opcją. Skorzystają z niej szczególnie ci, którzy na co dzień wciąż się uczą finansowej samodyscypliny i szukają sposobów na jeszcze łatwiejsze gromadzenie kapitału. Możliwości nie brakuje, trzeba jednak wnikliwego rozeznania, aby wybrać to, co najlepsze.
